Laser Lumecca Inmode to laser hybrydowy, łączący właściwości lasera KTP, lasera barwnikowego i urządzenia IPL. Obecnie zabiegi z jego wykorzystaniem uznaje się za najbardziej efektywny sposób na przebarwienia skóry, rumień i trądzik różowaty.
Peeling chemiczny to doskonały sposób na poprawienie kondycji skóry. Zabieg złuszczania chemicznego oddziałuje nie tylko na powierzchnię skóry, ale również na jej głębsze warstwy. Zewnętrzna stymulacja kwasami daje sygnał do pobudzenia procesów odnowy biologicznej. Efekt jest widoczny gołym okiem. Mankamenty skóry znikają. Cera staje się jędrna, gładka, promienna i wyraźnie odmłodzona.
Stresu uniknąć się nie da. Jak podkreślał “ojciec stresu”, dr Hans Selye, jest to naturalny, nieunikniony element ludzkiego życia. Mimo to, warto pamiętać, że stres, zwłaszcza ten przewlekły niesie dużo szkód dla ludzkiego organizmu, w tym również dla skóry. Zmiany wywołane długotrwałym napięciem przybierają różną postać: suchości, świądu, nawet trudnych w leczeniu dermatoz. Doświadczony dermatolog może bez trudu zauważyć, że jego pacjent jest zestresowany, nawet gdy wchodzi do gabinetu z uśmiechem.
Na laserowe zamykanie naczynek decyduje się coraz więcej osób. Jest to metoda z jednej strony bardzo precyzyjna i skuteczna, a z drugiej bezpieczna, ponieważ działanie lasera nie wywołuje skutków ubocznych. Zabieg polega na skierowaniu wiązki światła na sieć rozszerzonych naczyń i zostaje wchłonięte przez zawartą w żyłach hemoglobinę – czerwony barwnik krwi. Tak rozpoczyna się proces zamknięcia rozszerzonych naczyń, a tym samym zmniejszenia ich widoczności. Czy zabieg jest bolesny? Co trzeba wiedzieć przed jego wykonaniem? Jakie są późniejsze zalecenia? Przeczytaj o laserowym zamykaniu naczynek w pigułce!
Leczenie trądziku różowatego to żmudne i czasochłonne zadanie – wie o tym każdy, kto zmagał się z tą chorobą skóry. Na szczęście dziś jest wiele metod pozwalających skutecznie poprawić kondycję cery z zaburzeniami naczynioruchowymi – zarówno farmakologicznych, zabiegowych, jak i tych z domowej pielęgnacji.
Przebarwienia na twarzy najmocniej dają po sobie znać po słonecznym lecie. Skóra broni się przed zbyt dużą dawką promieniowania UV, czego skutkiem bywają nieestetyczne żółte lub brunatne plamy różnej wielkości. Ale chociaż to właśnie słońce uznaje się za główną przyczynę powstawania przebarwień, rzadko zdarza się, że wyłącznie ono odpowiada za zaburzenia pigmentacji. Najczęściej przebarwienia wynikają z połączenia nadmiaru słońca oraz nieodpowiedniej pielęgnacji lub zmian hormonalnych – czynników wpływających na zmianę pH bariery naskórkowej.
Słoneczne lato to najbardziej newralgiczny moment w roku, kiedy skóra jest najbardziej narażona na szkodliwe działanie promieniowania ultrafioletowego. W Polsce wakacje są coraz bardziej upalne, coraz częściej też Polacy spędzają urlop w egzotycznych zakątkach świata, gdzie słońce grzeje znacznie mocniej, a przy tak intensywnej dawce UV o uszkodzenia skóry, również te niewidoczne gołym okiem, naprawdę nietrudno! Dlatego pierwsze tygodnie po wakacjach to odpowiedni moment na wykonanie dermatoskopii – badania, które pozwoli zapobiec rozwojowi niebezpiecznych zmian, w tym także czerniaka!
Do gabinetów medycyny estetycznej z roku na rok zgłasza się coraz więcej osób. Chętnych na skorzystanie z profesjonalnej pomocy jest wielu, ponieważ ceny zabiegów stają się coraz bardziej przystępne. Przystępna jest także sama medycyna estetyczna, która oprócz tego, że pomaga pozbyć się mankamentów skóry, pozwala również zachować jej młody wygląd na dłużej. Dlatego mogą z niej skorzystać w zasadzie wszyscy.
Zdarza się, że pamiątką po słonecznym lecie są przebarwienia na skórze. Plamy posłoneczne pojawiają się zwykle na dłoniach, twarzy i dekolcie, czyli tych miejscach, które były najbardziej wystawione na działanie szkodliwych promieni UV. Tego typu zmiany barwnikowe, choć są małe, nie wyglądają dobrze. Na szczęście w większości są umiejscowione w powierzchownych warstwach skóry, dzięki czemu dają się dość łatwo usunąć, o ile tylko wywołało je wyłącznie słońce…
Wiele kobiet zastanawia się, czy skończywszy 30 lat powinny inaczej zacząć dbać o skórę? Tak! W trzeciej dekadzie życia metabolizm zaczyna zwalniać, a proces starzenia nabierać tempa. Utratę kolagenu i kwasu hialuronowego widać gołym okiem – cera jest staje się sucha, cieńsza, uwidaczniają się kurze łapki, lwia zmarszczka, niekiedy także przebarwienia słoneczne. Po 30-tce warto baczniej przyjrzeć się swojej skórze. Czego może potrzebować? Poznaj najlepsze zabiegi na twarz po 30 roku życia!
Dermatologia
Medycyna estetyczna
Chirurgia plastyczna
Flebologia
Urologia
Endokrynologia
Dietetyka
Kosmetologia
